Sobotnie popołudnie, sierpień 25, XII rok XXI wieku.

Szybkie przygotowanie po porannej sportowej rozgrzewce. Rowery na ramię, schodami od nieba, kombinowany dojazd, błyskawiczny zjazd Agrykolą, kółko Trójkowe i Klub Plac Zabaw.

Powitanie w namiocie przez ekipę Excycle, krótka kolejka, zapisanie i numerki: 11A i 12A. Folder, czysta mapa – plan Warszawy i karta startowa w formacie A3 z zadaniami.

Stolik, wyznaczanie PK – miejsc z karty zadań, do których należy dotrzeć w dowolnej kolejności. Opracowanie wariantu przejazdu trasy: start, Saska Kępa, Park Skaryszewski, Bródno, Park Bródnowski, Żoliborz, Nowe Miasto, Centrum, Mokotów Północny, meta.

Start! Pędem na północ, Rozbrat, Most Poniatowskiego, Francuska i przejazd ul. Dąbrowiecką. PK2 – odgadnięcie wykonawcy piosenki, której słowa umieszczono w miejscu zamieszkania Agnieszki Osieckiej.
Przelot do Parku Skaryszewskiego. Dwa PK, które dopiero rozstawiano. PK20 – odgadnięcie rebusu – szybka sprawa, ale z PK17 dłużej schodzi. Po kilkunastu minutach następuje wreszcie uroczysty przejazd przed kamerą w kierunku Szwecji. I od razu gazem przez Pragę Północną, ulicą z rebusu do sklepu wkręceni.pl na Bródnie. PK19 – liczenie rowerów wiszących na wystawie z dodatkowym potwierdzeniem obsługi. Błyskawiczny przejazd do Parku Bródnowskiego i po krótkim rekonesansie przy ażurowej kuli – PK6. Losowanie, pytanie, odpowiedź z tematu budowy roweru (torpedo, dynamo) oraz… wykorzystanie szansy na podwojenie punktów  –  pomiar zawartości promili po procentach.

Długa droga przez Most Gdański na Żoliborz. Po drodze jeszcze PK8 – prawdopodobnie najkrótsza ulica w Polsce (22 m) oraz PK9 – postać strzegąca ujęcia wody oligoceńskiej i uzupełnienie płynów. Na Żoliborzu – PK11 i sprawdzenie kto spośród polskich celebrytów jadał w barze SADY. Nawrót i kierunek Śródmieście. PK10 – przygoda Pana Zagłoby pod Pałacem Kazanowskich i zaraz PK14 – policzenie jabłek w koszyku mariensztackiej przekupki. Dalej PK3 z właścicielem dworu na Dynasach i po chwili PK5 przy Kubusiu Puchatku (budynek z wieżą). W międzyczasie sprawdzanie PK16 – lokalizacje warszawskich syrenek na podstawie zdjęć i dojazd do PK13 w Alei Gwiazd za Domami Centrum.

Zatłoczoną Chmielną do Nowego Światu i PK1 w komisariacie. Potem bez deszczu na Brackiej PK4 przy charakterystycznym stojaku rowerowym. Nowogrodzką pod kreską i centralnie rondem do PK15 w witrynie Morskiego Biura Podróży. Uliczkami do Placu Konstytucji i MDM: PK12 z dokładnym przyjrzeniem i rozszyfrowaniem sprzętów i nie tylko w dłoniach pełnoletnich robotniczych postaci. Pędem Polem do PK7 i gra w Zośkę. Niestety PK18 na Skrze zamknięto wcześniej.

W końcu wolniejszym tempem trawiennym na metę. Jeszcze tylko odrysowanie roweru i oddanie karty. Oczekiwanie na wyniki – po 19 – w międzyczasie przybycie Karoliny.

Łącznie przejechane prawie 50 km – bez pudła. Zabawa niezła, ale za mało rowerów w rowerach.

B.Sz & D.W.