[…] Tym razem zaczynamy od zaliczenia punktów na południu. Pierwszy szybko wskakuje, na drugi czeka nas dość długi przelot, ale ostatecznie dość sprawnie go odnajdujemy. PK3 – szczyt górki. Dzielnie wjeżdżamy mocno pedałując. Spotykamy Karolinę i Zuzannę poszukujące lampionu. Historia lubi się powtarzać […]
Całość relacji.